Zwierzęca elegancja

Animal Elegance                 

Kuratorka: Magdalena Wiśniowska

Artyści: Jakob Gilg, Anka Helfertová, Julia Klemm, Jonathan Penca

W wyimaginowanej rozmowie z faszystą, którą — zdaje się — prowadzę w głowie niemal każdego dnia, lubię podawać mu (mój faszysta jest zawsze mężczyzną) przykład zwierzęcia. Tym razem — ryby. Deleuze i Guattari opisują tę rybę jako „poprzecinaną liniami abstrakcyjnymi”. Ja zaś wolę myśleć o rybie Klunzingera, którą widziałam niedawno w Egipcie, przeciętej jakby tęczową siatką barw.

„Oto ona” — powiedziałbym — „spójrz na tę rybę. Jakże piękna: kolory, rysunek! Wzór zdaje się wcale nie podążać za kształtem ciała. Pomarańczowa kreska w poprzek, nad nią pasy, różowe, falujące linie wokół pyzatego pyska. Wszystko jaskrawe. A jednak — przy pewnym układzie światła — ryba stapia się prawie zupełnie z podwodnym otoczeniem. To, co wydaje się czystą abstrakcją: kształt, linia i barwa — pozwala rybie stać się skałą, piaskiem albo odłamkiem koralu. Jak piszą Deleuze i Guattari: »ta ryba przecięta jest liniami abstrakcyjnymi, które niczego nie przypominają, nie podążają nawet za organicznymi podziałami jej ciała; lecz właśnie tak rozczłonkowana stapia się z liniami skały, piasku i roślin, stając się niedostrzegalną«.

Rybka tedy „światotworzy” — a kiedy „światotworzy”, staje się niewidoczna. Traci siebie w najżywszy ze sposobów, by nie być zauważoną, a tym samym jeszcze mocniej przynależeć do świata, w którym pływa. W owym zatraceniu może stać się wszystkim innym.”

Magdalena Wiśniowska

• • •

Projekt „Promised Art, czyli program wystaw Pracowni Portretu na rok 2025” powstał dzięki wsparciu Miasta Łodzi.

 


Curator: Magdalena Wiśniowska

Artists: Jakob Gilg, Anka Helfertová, Julia Klemm, Jonathan Penca

In the imaginary conversation with a fascist that I seem to almost daily conduct in my head, I like to present him (my fascist is always a man) the example of an animal, this time of a fish. Deleuze and Guattari describe this fish as being “crisscrossed by abstract lines” - I like to think of the Klunzinger’s Wrasse I saw on a recent trip to Egypt, criss-crossed by a rainbow of colour.

Here it is, I would say, look at this fish, look how beautiful it is, the colours, the design. The pattern doesn’t seem to follow the shape of the fish. There is an orange line across, stripes above, more pink wavy lines around its chubby face. Very bright. But in a certain trick of the light, the fish merges almost completely with its underwater environment. What is abstract, a matter of shape, line and colour, allows the fish to become rock, sand or a bit of coral. As Deleuze and Guattari write “this fish is crisscrossed by abstract lines that resemble nothing, that do not even follow its organic divisions; but thus disorganized, disarticulated, it worlds with the lines of a rock, sand, and plants, becoming imperceptible.”

The fish worlds and when it worlds it becomes imperceptible. It loses itself in the most vibrant way to become unnoticed and thus more firmly part of the world it belongs to. In losing itself it can become everything else.

Magdalena Wiśniowska

• • •

The project ‘Promised Art, or the 2025 exhibition program at Pracownia Portretu’ is being carried out thanks to funding from the City of Łódź budget.